wtorek, 17 lutego 2015

3 tygodnie później

Piszę bo nie mam nic innego do roboty , 3 tygodnie temu gdy tu przyjechałam sądziłam że wszystko potrwa kilka dni a to już trwa 21 dzień . Drugiego dnia po przyjeździe tutaj pojawili się inni ludzie którzy uważają kanion za bezpieczny , 5 dnia wybraliśmy się do miasta kupić namioty i inne środki kempingowe lecz to co ujrzeliśmy wybiło nam sen z głowy przez kolejne kilka dni miasto upadło kilka pobliskich także te miasta nie są małymi miasteczkami tylko potężnymi aglomeracjami co drugi sklep był świadkiem włamania po ulicach nie chodzili ludzie lecz postacie zachowujące się ...nawet nie umiem tego określić , nie pamiętam abym kiedykolwiek w ciągu jednego dnia tyle razy wymiotowała ...
Te widoki są po prostu straszne jak sceny z horrorów opuszczone miasta , brudne , zaśmiecone lecz nie do końca opuszczone bo wędrują po nich postacie z jeszcze gorszych horrorów z biało-krwistymi ślepiami z twarzami w żyłach albo z połowa twarzy taką postać widział Shane w męskiej toalecie radio nie działa , telewizja nie działa , prądu nie ma a wszystkim nam nasuwają się dwa określenia
- Koniec świata
- Zombie
Nie wiedząc jak mamy nazywać te postacie Ed nazwał ich po prostu zombie , zombie z filmów kojarzą nam się z umarłymi i może nawet to określenie pasuje no bo jaka żywa osoba doskonale radziłaby sobie bez połowy twarzy ? Jednak ja wole nazywać ich po prostu ' oni ' i niech tak zostanie . Tak więc ' oni ' gdy tylko nas dostrzegą rzucają się jak na posiłek naprawdę widok jest przerażający no bo w końcu nikt nam nie powiedział co się dzieje z tymi ludźmi w tej chwili . 8 dnia udaliśmy się ( Shane ja i Ed ) do centrum handlowego na końcu miasta zabraliśmy wszystkie potrzebne rzeczy naprawdę ciężko mi było zrozumieć że nikogo nie będzie obchodziło to że wynosimy bez zapłacenia tyle rzeczy , nie było kolejek , sprzedawców , krzyków , ochroniarzy tylko poprzewracane pułki . Dopóki noce nie będą naprawdę ciepłe będziemy spać w autach a co z kulką ? czuje jakby mi kota podmienili z samochodu wychodzi tylko jeżeli ma pilną sprawę , stała się maskotką grupy .

Tydzień po osiedleniu się na wzgórzu dołączył do nas Dale Horvath starszy i bardzo sympatyczny mężczyzna który użycza nam swojego kampera  .
Kilka dni potem dołączyła Andrea ze swoją młodszą siostrą Amy one także za dobre miejsce do schronienia wybrały kanion nie mieliśmy nic przeciwko miejsce naszą własnością nie jest a poza tym większa grupa większe bezpieczeństwo w taki sposób pojawił się też Theodore „T-Dog” Douglas który został moim wybawcą podczas wypadu po przedmioty użytku dziennego . Jim którego uratował Shane przed kilkoma ' nimi '  Jacqui która sama znalazła obóz tak jak miła rodzina Morales mąż Morales żona Miranda oraz ich dzieci w wieku Carla , Louis i Eliza .18 dnia dołączyli do nas niechętnie bracia Dixon Merle oraz Daryl którzy na chwilę obecną sprawiają wiele problemów no i wczoraj dołączył do nas chłopak który uratował Shane'a Glen Rhee chłopak o rok starszy ode mnie który drogą swoją jest naprawdę przystojny .



******

Słońce dzisiaj dawało we znaki przeszywając materiał namiotu nawet kotka nie mogła tego znieść więc najszybciej z całego obozu byłyśmy na nogach . Gdy inni jeszcze spali postanowiłam umyć w pobliskim jeziorku sztuczce i talerze , zabrałam plastikową miskę , ścierkę i ruszyłam a za mną podążała dzielnie kulka .
- Pomóc ? - zapytał Glenn
- Chcesz pomóc w myciu naczyń ? -
- Nie to nie -
- Nie nie , pomóż możesz wszystko powycierać -
- Ok ... czym się zajmowałaś zanim to się zaczęło ? -
- Ja byłam studentką medycyny a Ty ? -
- Ja byłem barmanem tydzień przed ogłoszeniem tego świństwa już coś się działo barman i ochroniarz w jednym dzień w dzień policja zabierała kogoś kto wdał się w bójkę -
- Ja niestety wcześniej nie doświadczyłam niczego na własnej skórze wszystko co wiedziałam to z wiadomości dlatego w mojej głowie panuje pustka na ten temat -
- Do głowy mi nigdy nie przyszło że spotka mnie coś takiego to jest tak nierealne -
- Chyba nikomu nie przyszło do głowy że będą uciekać przed członkami swojej rodziny -
Tutejsza grupa stała się dla siebie drugą rodziną w końcu w jakimś stopniu powierzaliśmy sobie nawzajem życie .


******



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz